Na awersie monety pojawia się po raz pierwszy renesansowy portret króla. Bardzo rzadki trojak bity tylko w jednym roku. Odmiana z głową orła zwróconą heraldycznie w lewo, praktycznie niespotykana na rynku, lecz niedoceniona w katalogach, gdzie rzadkość jej jest szacowana podobnie jak popularniejszej odmiany z głową w prawo. Ulubiony trojak Tadeusza Igera. Monety te były bite w słabym srebrze wielkości i grubości ćwierć-talarówki. Tak duże i ciężkie monety, mają zawartość tylko 2,32 czystego srebra, które było uzyskiwane z przetopu półgroszy świdnickich. Niewielka wada blachy, miejscowe niedobicia. Dobrze wybita twarz króla. Bardzo rzadka moneta do najlepszych kolekcji.