Zestaw listów z frontu z 1944 – 1945 od żołnierza do rodziców i żony(?)na Kresach – zaciąga się w Białymstoku, zdobywa Berlin, , Listy w j. polskim(z jednym wyjątkiem w j. rosyjskim). Koperty: 13 sztuk Listy wraz z kartami pocztowymi: 35 sztuk, oryginalne dokumenty z okresu drugiej wojny światowej, pieczęcie cenzury wojskowej i poczty polowej. „Kochani Rodzice! Szczęśliwie chwała Bogu dojechałem do Białegostoku. Pierwszego dnia bardzo dziko się czułem, bo jak wiecie sami pierwsze dni pobytu w wojsku. Teraz zapoznałem się i z pracą i z obyczajami i jest mi coraz to lepiej. Jednakowoż zawsze myśli się o domu, ale coraz to mniej. (…) Najbardziej ubolewam nad tym, że nas rozdzielili z Edwardem i dokładnie nie wiem dokąd go odesłali. Ale to nie nas jednych rozdzielają wszystkich, bo przecież to jest wojsko.” |